Coraz więcej osób decyduje się na prowadzenie własnego biznesu licząc na to, że rodzinna sytuacja majątkowa ulegnie dzięki temu znacznej poprawie. Dotychczas największym problemem były koszty inwestycji, ale dziś w dobie dofinansowań na otwarcie własnej działalności gospodarczej to pomysł staje się prawdziwym wyzwaniem. Rynek jest bardzo nasycony wszelkiej maści firmami. Trudno znaleźć coś, dzięki czemu osiągnie się monopol na lokalnym rynku. Nie to jednak decyduje o sukcesie. Weźmy na prosty przykład lodziarnię. Takie firmy znajdują się w każdym mieście, w wyposażeniu wszystkich znajdują się konserwatory do lodów i inne, dodatkowe urządzenia. Czy to jednak oznacza, że nowa lodziarnia w mieście nie ma szans na powodzenie?

konserwatory do lodów

Zakładam swoją lodziarnię

Absolutnie nie! Ludzie uwielbiali i uwielbiać będą lody, które są wspaniałym rozwiązaniem na upalne dni. Sztuką jest zaproponować swoim potencjalnym klientom coś więcej niż mogą dostać u konkurencji. Wydaje się niemożliwe? Pewnie tak, bo przecież czym może zaimponować zwyczajna lodziarnia. Skoro w każdej znajduje się takie samo wyposażenie, konserwatory do lodów, stoliki i krzesła to nie da się tu zrobić żadnego "efektu WOW" na klientach. W takim właśnie mylnym przekonaniu żyjemy i to jest powód, dla którego szukając inspiracji na własny biznes nie zwracamy uwagi na to, co na prawdę może przynieść nam spore korzyści. Aby lodziarnia mogła osiągnąć względny sukces trzeba wykazać się kreatywnością. Nie trzeba skupiać się tylko na lodach, które musowo muszą znaleźć się w asortymencie. Mając już konserwatory do lodów można sprzedawać także sorbety czy torty lodowe, które wspaniale spisują się na urodzinowych przyjęciach osób obchodzących latem urodziny. Nie chcąc, żeby był to biznes sezonowy można wprowadzić do oferty także gofry, naleśniki, kawę, herbatę czy gorącą czekoladę, która tak jak nic innego rozgrzewa w mroźną zimę.

Lokal z kompleksowym podejściem do klienta

Jak widać lodziarnia to nie tylko lokal, konserwatory i obsługa. Każdy biznes można interpretować na swój sposób i spełniać przy tym oczekiwania swojej bazy klientów, która jeśli poczuje się doceniona z pewnością będzie się stale poszerzać. Problem często tkwi w naszej mentalności. Wydaje nam się, że społeczeństwo narzuca na nas jakąś presję, której musimy podołać, ale wcale tak nie jest. Jedyną barierą rozwojową przedsiębiorców jest tak na prawdę tylko ich kreatywność a raczej jej granice. Rynek jest trudny, to prawda, ale z drugiej strony można na nim zbijać prawdziwe kokosy pod warunkiem, że doceni się jego ukryty potencjał.